Remy Metailler – wywiad
Krzysiek Pałys
Cześć Remy! Dzięki, że znalazłeś chwilę na rozmowę. Przede wszystkim jesteśmy pod
dużym wrażeniem Twoich skilli. Masz naprawdę sporo fanów w Polsce a Twoje edity są
tu dobrze znane!
Remy Metailler
Dzięki stary i dzięki za zaproszenie!
Krzysiek Pałys
Czy byłeś kiedykolwiek w Polsce, może odwiedziłeś któreś z tutejszych miejscówek
rowerowych?
Remy Metailler
Nigdy u was nie byłem, ale Polska jest zdecydowanie na mojej liście do odwiedzin!
Słyszałem, że macie tam piękne miejsca i bardzo chciałbym pojeździć po nich na
rowerze.
KP
Jak dokładnie zaczęła się Twoja przygoda z rowerem?
RM
Właściwie jak każdy dzieciak zacząłem się bawić rowerem codziennie po szkole. Trochę
bardziej na serio zacząłem jeździć w wieku 16 lat, ale wtedy jeszcze jeździłem
stosunkowo rzadko. Można powiedzieć, że przygoda z rowerem na dobre rozkręciła się
kiedy w wieku 20 lat przeprowadziłem się do Whistler i od tamtego czasu nie ma już dnia
bez roweru!
KP
Też bym jeździł codziennie mieszkając Whistler!
RM
(Śmiech)To wpadaj!
KP
Wiem, że trenowałeś też motocross?
RM
Tak, miałem motor przez parę lat i kochałem tę zabawę. Ale teraz skupiłem się na
jeździe rowerem ścieżkowym/enduro zamiast motoru. To jest mega frajda, szczególnie w
rejonie, w którym mieszkam. Tam jest cała masa możliwości.
KP
Funkcjonujesz wśród największych międzynarodowych gwiazd freeride’u! Jakie to
uczucie? Mówimy o ludziach, włączając Ciebie, którzy są znani na całym świecie z
filmów czy udziału w zawodach.
RM
To jest bez wątpienia wspaniałe uczucie, ale największą nagrodą jest dla mnie widzieć
to, że ludziom podoba się to co robię. Zarówno dzieciaki jak i dorośli są wkręceni w
content, który robię, oglądają go, podoba im się i to się dla mnie liczy najbardziej! To
w sumie dla mnie taka nagroda za to robię.
KP
Jesteś znany z naprawdę dużych lotów na rowerze. Jak to jest z Twoimi granicami
strachu? Jak sobie w ogóle radzisz ze strachem?
RM
Największy strach jest zawsze przed pierwszą próbą. Zwykle to jest dla mnie po prostu kalkulacja.
Naprawdę daję sobie czas przed każdym dużym skokiem i przygotowuję się do niego,
sprawdzam wszystko i skaczę, kiedy jestem w pełni gotowy. Jak już zrobię to pierwszy
raz to potem już mogę się tym bawić. Strach mija wraz z dobrym przygotowaniem i
pewnością siebie. Ćwicz i będziesz coraz lepszy w radzeniu sobie z tym, z
poznawaniem swoich granic i ocenianiem na co możesz sobie pozwolić. Ale pamiętaj,
że strach jest też tym co zapewnia ci bezpieczeństwo.
KP
A co z Twoimi dzwonami? Widziałem kilka z nich na zawodach typu urban downhill,
wyglądały dosyć paskudnie. Jaki był Twój najpoważniejszy wypadek?
RM
Tak… raz przekręciłem za mocno whipa na skoku (na wspomnianych zawodach urban
DH Taxco) i złamałem kręgosłup. To była masakra. Już jest wszystko dawno ze mną
ok, ale to było dosyć przerażające…
KP
Kręgosłup to poważna sprawa, cieszę się że wszystko już z tego wyszedłeś!
Ostatnio wrzucasz sporo filmów z bardzo trudnych technicznie, śliskich i stromych
ścieżek – obstawiam, że głównie z Kanady? Czy to jakiś rodzaj treningu? Bardzo mi się
to podoba, wygląda jak szukanie optymalnej linii w mega trudnym terenie.
RM
Tak! To jak szukanie czegoś całkiem nowego na znanych ścieżkach. To niesamowita
zabawa i bardzo satysfakcjonująca! No i to też szlifowanie umiejętności.
KP
Czy udało Ci się tak ułożyć życie, żeby rower był Twoją pracą?
RM
Tak, rower to moja w pełnoetatowa praca!
KP
A jak wyglądają Twoje plany na następne lata? Czy masz jakieś konkretne cele lub
wyzwania? Może jakaś wysoka lokata na Rampage?
RM
Tak jak zwykle i co roku, planuję: edity rowerowe, starty w zawodach serii Urban DH no i będę
starał się powrócić na Redbull Ramapge. Ale przede wszystkim planuję masę dobrej,
rowerowej zabawy!
KP
Jaka byłaby Twoja wiadomość dla wszystkich jeżdżących osób, które starają się
wskoczyć ze swoim skillem na kolejny poziom?
RM
Miejcie przede wszystkim z tego zabawę i jeździjcie mądrze!
KP
No dobra, to teraz nieco głupkowate pytanie, które zadajemy każdemu rozmówcy. Czy
uważasz, że te wszystkie imponujące sztuczki, Rampage i Twój skill jest magnesem na
laski?
RM
(Śmiech) Nie, nie za bardzo (Śmiech) Większość dziewczyn, z którymi się bujałem nie
miało nic wspólnego z rowerami ani się nimi nawet nie interesowały!
KP
Chciałbyś wpaść do Polski któregoś dnia i zwiedzić nasze miejscówki rowerowe?
Bardzo chętnie zostaniemy Twoimi przewodnikami!
RM
Zdecydowanie! Bardzo bym chciał i myślę o tym, może uda mi się w przyszłym roku, zobaczymy jak
się ułożą moje plany.
KP
Dzięki Remy, trzymamy za Ciebie kciuki, działaj dalej, bo odwalasz kawał dobrej,
rowerowej roboty!
RM
Dzięki wielkie za rozmowę, i za to że się do mnie odezwaliście!
Rozmawiał: Krzysiek Pałys
Zdjęcia: Remy Metailler