Trasy w masywie Ślęży i Raduni

8 marca, 2017 / Krolik

Nie chce Ci się czytać i nie potrzebujesz GPX? Zrobiliśmy mapę, którą śmiało możesz drukować:

Mapa – przód

Mapa – tył

Trasy są też na trialforks i można smialo na tej podstawie pośmigać. Zmontowaliśmy tam tez kilka przykładowych tripów więc macie tam gotowe wycieczki.

Do niedawna możliwe było jeżdżenie ze szczytu Raduni i trasy te były ciekawe. Jednak ponieważ szczyt objęty jest terenem rezerwatu, prosimy, nie jeździjcie tam. Dotyczy to zarówno poszanowania gatunków roślin i ptaków, jak i niepisanej umowy z Nadleśnictwem.

Ślęża

OS1

Długość: 3km  Deniwelacja: 400m  Kondycja: Trudna  Trudność: Średnia

Klasyk. Około 400m deniwelacji. Początek to typowa Ślężańska rąbanka, w środkowej części szybka jazda rynną a na końcu wijący się singiel z przyjemnym flow. Po drodze jest dość prosta ścianka. Całość trwa około 7 min, więc to najdłuższy zjazd na tej górze.

GPX

Czerwony do Sulistrowiczek

Długość: 3km  Deniwelacja: 400m  Kondycja: Trudna  Trudność: Średni

Na skrzyżowaniu z Czarnym Szlakiem nie skręcamy w lewo, na singla, a jedziemy dalej szlakiem czerwonym. Na początku jest szybko i szeroko. W końcu dojeżdżamy do zwężenia, gdzie zaczyna się fajna sekcja góra-dół. Od tego miejsca szlak jest wąski i bardzo kamienisty. Trasa kończy się gdy dojedziemy do ławeczki po naszej lewej ręce, wtedy najlepiej skręcić w prawo i tym sposobem wrócić na Przełęcz Tąpdała.

OS 2

Długość: 2km  Deniwelacja: 200m  Kondycja: Trudna  Trudność: B. trudny

Z uwagi na jego trudność rzadko uczęszczany. Startuje z przecięcia Ścieżki pod Skałami i niebieskiego szlaku spod wieży widokowej na Ślęży. Sekcja do Drogi Piotra Włosta trudnością przypomina górną część Czerwonego do Sulistrowiczek. Na Drodze Piotra Włosta skręcamy w lewo i jedziemy nią aż szlak niebieski odbije lekko w prawo. Po szybkim łagodnym zjeździe czeka nas krótki lecz dość sztywny podjazd. Jesteśmy w rejonie Polany z Dębem i skręcamy w prawo. Po kawałku płaskiego odcinka znajdziemy się znowu na niebieskim szlaku. Tu zaczyna się najtrudniejsza część trasy zawodów EMTB ze Ślęży. Wjeżdżamy w szeroki rock garden za którym czai się “ścianka”. Sekcja za ścianką jest trudniejsza niż sama ścianka. To bardzo nierówny rock garden z minimalnym spadkiem. Po nim trasa znowu staje się tak łatwa jak górna część Czerwonego do Sulistrowiczek, by w końcu zamienić się w ziemny lej wypełniony liśćmi.

 

Niebieski ze szczytu Ślęży na północ

Długość: 2km  Deniwelacja: 80m  Kondycja: Trudna  Trudność: Trudny

Ruszamy spod schroniska czerwonym szlakiem na Sobotel. Po dosłownie kilku metrach odbijamy w lewo na niebieski szlak. Początek jest ciasny i dość kwadratowy bez flow z kaskadą telewizorów w roli głównej. W środkowej części eksponowane zwężenie. Czym niżej tym łatwiej i szybciej. Tak bawimy się aż do Drogi Piotra Włosta. To koniec naszej zabawy ze szlakiem niebieskim. Teraz można skręcić w lewo, na południe w stronę startu Dolce Vity, albo w prawo, na północ by wdrapać się na Wieżycę, na którą prowadzi wymagający podjazd, a właściwie dla większości jest to wypych. Ze szczytu Wieżycy zjeżdżamy na północ, na Przełęcz Pod Wieżycą, po pozostałości poniemieckich schodów. Zjazd jest bardzo szybki i obficie kamienisty.

GPX

 

Dolce Vita

Długość: 2km  Deniwelacja: 150m  Kondycja: Trudna  Trudność: Średnio – Łatwy

Na start Dolce Vity dotrzemy Drogą Piotra Włosta przykładowo z Polany z Dębem, albo z końca opisanego wyżej zjazdu niebieskim szlakiem.

W górnej części Dolce Vita ma dwie odnogi. Południową – trudniejszą i północną – łatwiejszą. Południowa zaczyna się dropem, którego nie da się po prostu zjechać. Trzeba go skoczyć lub objechać. W dalszej części jest jeszcze jeden mały “drop” i kilka ciasnych miejsc. Po pierwszym przecięciu z drogą ścieżka robi się bardziej ziemista i dużo łatwiejsza, dająca dużo radochy z jazdy nawet początkującym. W dolnej części mamy już samą ziemię, zaskakujące, naturalne sekcje góra dół i bandy jak na amerykańskich filmach o rowerach.

GPX

Poniżej film z przejazdu:

Zjazd z Wieżycy

Długość: 500m  Deniwelacja: 100m  Kondycja: Średnia  Trudność: Trudny

GPX

 

Wzdłuż żółtego

Długość: 500m  Deniwelacja: 100m  Kondycja: Średnia  Trudność: Łatwy

Z Polany z Dębem możemy zjechać na Przełęcz Tąpadła wzdłuż żółtego szlaku, po jego zachodniej stronie. Nie do końca jest to singiel, bo górna część daje bardzo wiele opcji przejazdu. W końcu łączą się w jedną ścieżkę na której nawet początkujący mogą sobie poskakać.

GPX

Radunia

Świńkołaj

Długość: 1km  Deniwelacja: 150m  Kondycja: Średni  Trudność: Trudny

Trasa rodem z zawodów enduro. Trawersy, kamienie, trudno się skręca, czasem jest stromo. w dodatku zaczyna sie lekkim podjazdem. Jeśli chcecie kręcić KOMa, możecie być pewni, że w trudności wpadniecie na bezdechu i odcięciu. Ciężko się na niej zabić, trudno nie jest jeśli jedziecie wolno. Każdy przejedzie. Bardzo trudno jest ją przejechać szybko i czysto. Miłej zabawy. Aha póki co powrót z niej wymaga wrócenia się 150m trasą do drogi. To co fajne dojazd do niej, zjazd i powrót na parking zajmują 15-20 min.

OS 3

Długość: 2,5km  Deniwelacja: 150m  Kondycja: Trudny  Trudność: Średnio-Łatwy

Z szutrówy prowadzącej do szczytu Raduni odbijamy w prawo. Czeka nas krótki zjazd do przełączki przed pagórem z którego startował OS 3. Większość wepcha na pagór, choć może uda Ci się podjechać jak masz nogę z kryptonitu.

Zaczynamy dość stromym, łatwym zjazdem do kolejnej przełączki z której usypaliśmy dla Was podjeżdżalną linię. Na zawodach jej nie było i chyba wszyscy tam podpychali. Podjeżdżalną linią wdrapujemy się na grzbiet, który łagodnie opada w dół. Da się tu fajnie poskakać. W końcu docieramy do podjazdu po którym czeka nas szeroki i szybki zjazd do kolejnego wypłaszczenia. Tu skręcamy w prawo i po 50 metrach, po prawej ręce mamy wygrodzoną metalową siatką, dawną kopalnię chromitu.

Przy kopalni skręcamy w lewo i zaczynamy lustrować prawą stronę naszej ścieżki, bo skręt którego się spodziewamy jest słabo widoczny. Jak już na niego trafimy, czeka nas ziemny zjazd pomiędzy drzewami który przeradza się w pochylony w lewo trawers. To jedna z nielicznych tego typu atrakcji w Masywie Raduni. Po trawersie ścieżka skręca w lewo, rozszerza się i doprowadza nas do płaskiej polany, na której był koniec OS 3.

Na Przełęcz Tąpadła wracamy skręcając w prawo. Jeśli w pewnym momencie oszczeka Was stado psów z domu położonego po prawej stronie od Waszej ścieżki, to znaczy, że jedziecie dobrze. Teraz trzeba się trzymać żółtego szlaku, który doprowadzi Was nad samą Przełęcz Tąpadła.

GPX

 

OS 4

Długość: 1,7km  Deniwelacja: 180m  Kondycja: Średnia  Trudność: Łatwy

Zaczyna się szeroką rynną z kamieniami na której można rozwinąć naprawdę dużą prędkość. Na końcu rynny skręcamy w lewo i redukujemy bieg, bo czekają nas dwie bariery skalne bez spadku, na których trzeba dokręcić.

Następnie czeka nas singiel o małej różnicy nachyleń. W 1/3 jego długości możemy odbić na Tajemnego. Jeśli tego nie zrobimy, dojedziemy grzbietem aż do zakrętu w lewo, na ściankę z brzózkami. Za ścianką mamy wypłaszczenie ze skrzyżowaniem, tu skręcamy w lewo. Zaraz zacznie się Świerkowy. Ziemny singiel wije się między drzewami i wyprowadza nas na 3 dropy z których pierwszy jest najwyższy. Wszystkie da się zjechać bez skakania. Następnie mamy sztuczny rock garden i luźną ściankę, za którą singiel znów wije się między drzewami aż do szerokiej drogi, którą jedziemy w dół do skrzyżowania w kolejną szeroką drogą, skręcamy w prawo i dojeżdżamy do Łąki Sulistrowickiej. To koniec OS 4. Możemy teraz pojechać na wschód, na Suliwoods KROSS TRAIL, albo na zachód, do Przełęczy Tąpadła.

GPX

 

Gangster

Gdy już zjedziemy Niebieskim z Raduni, skręcamy w prawo i już po kilkudziesięciu metrach mamy zakręt naszego trawersu w prawo i dokładnie na tym zakręcie wypatrujemy startu Gangstera, który odbija z trawersu w lewo i jak to najczęściej przy zjazdach bywa, w dół.

Początek jest luźny i kamienisty. Dalej jest ziemnie. W paru miejscach można fajnie zapompować. Zjazd kończy się ścianką, która jest bardziej straszna niż trudna. Najbezpieczniej na niej puścić heble – na dole jest dużo miejsca na wyhamowanie. Ścianka ma chickena z prawej. Chicken wydaje się od niej trudniejszy.

GPX

 

Tajemny

Odbija w prawo z grzbietowego odcinka OS 4. Zaczyna się łatwą ścianką w połowie której można zrobić zygzak prawo – lewo. Następnie, po przecięciu szerokiej i nieuczęszczanej drogi jedziemy singlem w lewo. Tajmeny to dużo ziemi, trochę band i sekcji góra-dół przy przecinaniu strumienia. Jest gdzie pompować.

Świerkowa

To dolna część OS 4 z 2015 roku. Patrzcie wyżej 🙂

Suliwoods KROSS TRAIL

Fajna ścieżka – fajny flow. Można poskakać. Klimaty jak na singletreku pod smrkiem.

Został ładnie opisany tutaj: http://www.suliwoods.pl/

 

 

Baza noclegowa:

Agroturystyka Sady pod Ślężą

Miejsce położone na najbardziej nasłonecznionym, południowo-zachodnim zboczu góry swobodnie można nazwać Ślężańską Toskanią. Jest świetną bazą wypadowa na wycieczki rowerem górskim lub trekkingowym. Przełęcz Tąpadła osiągniesz czarnym szlakiem w 20-30 minut. Stamtąd zaczynają się dojazdy na najlepsze lokalne trasy. Z przełęczy Tąpadłą do agroturystyki powrócisz trasą Dolce Vita lub czarnym szlakiem pieszo-rowerowym.

W agroturystyce bez obaw możesz zostawić szczęśliwą rodzinkę, na hektarowej działce mamy plac zabaw dla dzieci czy leżaczki do podziwiania panoramy. Jest też miejsce na wieczorne ognisko.

Czytaj także

Enduro MTB Series Mieroszów 2017

6 października, 2017 / Masko Patol

Testy rowerów

15 listopada, 2019 / Krzysztof Pałys