Śnieżnik – tips and trips

30 lipca, 2017 / Krolik

Można śmiało powiedzieć, że Śnieżnik jest naszą ulubioną miejscówką na Dolnym Śląsku. Na jego atrakcyjność składa się kilka składników. Jest wysoko, więc zjazdy są dłuższe niż gdziekolwiek indziej na Dolnym Śląsku. Niektóre nieprzerwane zjazdy dochodzą do 800m deniwelacji. Wypas, co nie ??  Nastromienie jest słuszne.

Mamy tu mieszankę singli, skał, korzeni – taką, że nie można się nudzić a ręce czasem trzeba po zjeździe odklejać z kierownicy, tak przykurczają się mięśnie 🙂 Całość okraszona jest niesamowitymi widokami.

Większość wierzchołków w okolicy jest już na tyle wysoka, że pojawia się kosodrzewina.

Ta górka jest dość kapryśna pogodowo. Czasem jest tam zimno i wieje nawet w gorące letnie miesiące. Jesienią niemal zawsze jest pizgawa. Ale kiedy już pogoda się uda i jest pewna, zdecydowanie warto ruszyć dupsko.

Trzy najciekawsze szczyty w okolicy to Śnieżnik i Trójmorski Wierch. Oczywiście jest też Czarna Góra z wyciągiem i trasami DH jak również swoją drugą stroną – stroną już bardziej enduro.

Poniższy edit to tylko drobny wycinek tego, co oferuje okolica.

Na filmie pierwszy dzień, to jazda zielonym ze Śnieżnika w kierunku przełęczy Płoszyna, potem zabawy na Mokrym Grzbiecie. Drugi to jazda na Trójmorski Wierch.

 

Poniżej opisujemy trasy posiłkując się wizualizacjami na mapce Compassu i zalecamy ją Wam kupić. Lekko bez sensu jechać w góry bez mapy 🙂

 

Tripy:

Proponujemy trzy tripy. Opisy poniżej. Jest wśród nich jeden syty i dwa średnie. Uważamy, że każdy znajdzie coś dla siebie.

 

Międzygórze – Schronisko pod Śnieżnikiem – Śnieżnik – Przełęcz Płoszyna – Dolni Morava – Snieżnik – Schronisko – Międzygórze

Długość: 60km

Deniwelacja: 2300m

Trudność: Średnio Trudna – Trudna

Żarełko: Schron pod Śnieżnikiem / Przełęcz Płoszyna (tylko w wakacje) / Górna stacja wyciągu w Dolni Moravie / Dolni Morava

Ślad przypomina głowę łosia z porożem lub członka z rozbieganymi jądrami.

Opis:

Trasa raczej z serii sytych i kondycyjnie i technicznie. Mamy na niej mocne zjazdy i podjazdy. Zaczynamy z Międzygórza. Podjazd niebieskim rowerowym szlakiem  pod schronisko, potem wnosimy/wjeżdżamy na szczyt Śnieżnika. Stamtąd zjazd zielonym w kierunku przełęczy Płoszyna. Co tu dużo pisać. Techniczny singiel pośród kosówki. Wąsko, czasem stromo. Mamy dropy z kamieni, progi zieme, trawersy, korzenie niczym anakondy. A wszystko w pięknych widokach – dookoła góry, żadnych miast i wsi. Potem powrót czerwonym w kierunku Śnieżnika, aż do rozdroża pod Śnieżnikiem. Szutrem robimy szybko wysokość i dystans. Na rozdrożu przeskok na niebieski szlak, idący przez mokry grzbiet. Mamy tu techniczny interwał po kamiennej ścieżce. Da się jechać, ale wysysa to troszkę sił. Do tego przez jakieś 500m mamy torfowisko i trzeba uważać na kałuże bo można wpaść po osie a czasem jaja. Za szczytem Podbelka z niebieskiego przeskakujemy na zielony by znów wpaść na inny niebieski. Ów zielony jest mega przyjemnym singlem kolo potoku. Jest też gdzie wycedzić. Dojeżdżacie do górnej stacji wyciągu z Dolni Moravy. Teraz zjazd bikeparkiem do Moravy i moooooozolny pozjazd żółtym do Sedla Pod Kralickim Sneżnikiem. Potem wypych na Śnieżnik (można jechać ale to jest moment 45km na liczniku, kiedy my już pchamy). Ze Śnieżnika zjazd zielonym do schronu a od schronu czerwonym do Międzygórza. Och co to jest za zjazd. Singla nie ma ale jest szeroko a skały i korzenie generują tu przepiękne trudności. Można skakać, dropić, kluczyć i jest ciągła dzida. Uwaga na węże. Czają się wszędzie.

Track do pobrania:

GPX

 

Międzygórze – Schronisko pod Śnieżnikiem – Trójmorski Wierch – Śnieżnik – Międzygórze

Długość: 40km

Deniwelacja: 1200m

Trudność: Średnio Trudna – Trudna

Żarełko: Schron pod Śnieżnikiem /  Dolni Morava – trzeba by zjechać dodatkowe 200m

Śnieżnik MTB Trasy Śnieżnik Enduro Opisy
Krótszy wariant sprawdza się w sytuacji gdy co 15min otrzymujemy wiadomość od żony pt. “kiedy będziesz”.

Opis: Nawigacja jest tu trywialna. Wjazd do Schroniska pod Śnieżnikiem czyli z Międzygórza niebieskim szlakiem do przełęczy pod Śnieżnikiem, potem żółtym do schronu. Tam przesiadka na zielony i jazda nim aż do Trójmorskiego wierchu. Będzie to singiel z interwałem. Daje to w dupsko. Po drodze czeka nas jazda po gruzowiskach, na których mniej doświadczeni mogą prowadzić. Widoki piękne i jazda też piękna. Na trójmorskim wieża widokowa, foty i dzida w dół czymś niesamowitym. 100% pure flow. Ech. Potem teleport do czerwonego szlaku i dymanie a szczyt Śnieżnika. Idzie to mega szybko ponieważ jest to śćieżka dla biegówek. Na koniec staje dęba, ale wszystko do zrobienia w siodle. Po około 40 min jesteście na Śnieżniku i stamtąd dzida zielonym do schronu a od schronu czerwonym do Międzygórza. Walory czerwonego opisaliśmy powyżej więc tu nie będziemy się ślinić 🙂

Track do pobrania:

GPX

 

Międzygórze – Schronisko pod Śnieżnikiem – Śnieżnik -Graniczny stok – Anakondy-Kladskie Sedlo –  Śnieżnik – Żmijowiec – Czarna Góra – Ogród Bajek – Międzygórze

Długość: 40km

Deniwelacja: 1500m

Trudność: Średnio Trudna – Trudna

Żarełko: Schron pod Śnieżnikiem

 

Decydując się na ten trip, z uwagi na wyżej wspomniane smsy lepiej wyłączyć telefon lub uruchomić tryb samolotowy.

Opis: Trasa kapitalna widokowo i zawiera w sobie chyba najtrudniejsze technicznie elementy w rejonie (Anakondy i ścianka na zielonym z Czarnej Góry) Podjazd z Międzygórza niebieskim rowerowym do schroniska pod Śnieżnikeim a potem wnoszonko na szczyt Śnieżnika. Zjazd zielonym do Hranicni Hora (tam gdzxie zielony spotyka się z żółtym do Kamienicy). Walory zielonego opisaliśmy powyżej, ale zasadniczo jest singlowo, technicznie, czasem szybko z pięknymi widokami. Potem przeskok na czerwony i wjazd na Śnieżnik. Z niego zjazd do Schroniska i czerwonym przez Żmijowiec do Czarnej Góry. Dystans robimy szybko, widoki przepiękne. Kiedyś tu było lepiej i węziej –  zanim nadleśnictwo wyrównało te trasę. Na przełęczy Żmijowa Polana przeskok na zielony szlak rowerowy i po chwili kręcimy asfaltem na szczyt Czarnej Góry. Kiedy skonczy sie asfalt, idziemy wydeptaną scieżką wzdłóż ogrodzenia stacji nadawczej i a potem gramolimy się na szczyt. Tam zakładamy ochraniacze i dzida w dół zielonym. Będzie tam wszystko. Dropy, rockgardeny, syte rockgardeny takie, że większość się zastanowi ze 3 razy czy nie zejść z roweru. Hopki z kamieni. Będzie też flow. No i jedna ścianka co ryje beret, ale jest zupełnie zjeżdżalna. Jeśli nie jesteś pewna/pewien to jej nie jedź bo gleba może boleć. No cudo po prostu. Teleport na żółty koło Marii Śnieżnej i jesteście w Międzygórzu.

Track do pobrania:

GPX

 

Zjazdy:

Spróbowaliśmy opisać naszym zdaniem ciekawe zjazdy. Pewnie nie wyczerpujemy 100% opcji i oceny są subiektywne. Numerek na mapce, odpowiada opisowi. Zasadniczo jeśli planujecie wycieczkę to możecie te zjazdy w niej uwzględniać. Większość z nich jest włączona do powyższych wycieczek.

Śnieżnik MTB Trasy Śnieżnik Enduro Opisy
Mapka z zaznaczonymi samymi zjazdami. Jest tego trochę.

1 – Zielony z Czarnej Góry w kierunku Marii Śnieżnej

Długość: 3km

Deniwelacja: 400m

Trudność: Trudny, miejscami bardzo trudny

Opis: Początek stromy po dużych kamieniach i głazach. Czasem niektórzy mogą na nich wymięknąć. Potem przechodzi w czujny singiel z kamieniami i korzeniami. Można się nieźle rozpędzić, ale snejki tylko czekają by wgryźć się Wam w koło. W dolnej części mega techniczna i stroma ścianka, która niejednemu zryła bańkę. kiedy już się wykuma na niej linie przejazdu – jest nawet prosta. Kończy się przy parkingu koło Marii Śnieżnej. Można potem przesiąść się na żółty do Międzygórza który jest rownież przyjemny.

2 – Zielony ze Śnieżnika a potem Czerwony do Międzygórza

Długość: 4km

Deniwelacja: 700m !!

Trudność: Średni

Opis: Zjazd zielonym w kierunku schronu. Szeroko, wiele wariantów, sporo kamieni z których można skakać. Przy kopule szczytowej raczej czujnie i bez flow, w dalszej części korzenie i kamienny flow. Milion miejsc do skakania. Od schroniska czerwony. szlak pieszy. Bardzo szybki i techniczny. Dużo kamieni, skał, grubaśne korzenie. Wszystkie poukładane tak, że można piecować. Poezja. Jest to wisienka na torcie całego masywu. Malo jest tras z takimi trudnościami i jednocześnie pozwalających grzać. No i do tego mamy 700m deniwelacji wykorzystanej niemal w 100%.

3 – Zielony ze szczytu Śnieżnika w kierunku przełęczy Płoszyna

Długość: 4km

Deniwelacja: 600m – interwałowy, są po drodze 3 szczyty

Trudność: Średni

Opis: Singiel z korzeniami i kamieniami. Wije się pośród kosówki. Czasami jest dość stromo i trawa przykrywa niespodzianki. Kawałek płaskim borówkowiskiem by przejść znów w wijącą się w niebanalny sposób ścieżkę jadącą raz grzbietem a raz rowem by w końcu dotrzeć do lasu pełnego korzeni i anakond. Jaka tam jest zabawa zwłaszcza po deszczu :).  Potem wpadamy na interwał jadący przez 3 szczyty. Z każdego zjazd jest inny. Najciekawszy z drugiego – flow z muldami i hopami. Polecamy!! A na przełęczy Płoszyna czeka smażeny syr z frytami !! Ale tylko w wakacje.

4 – Żółty ze Śnieżnika w kierunku Dolni Morava

Długość: 2km

Deniwelacja: 500m

Trudność: Łatwo – Średni

Opis: Trawiasta ścieżka z korzeniami, miejscami stromo. Nic dodać nic ująć. Miło się nią jedzie i mocno ślizga 🙂 Jadąc szybko można wylecieć poza traskę niczym kuna w rabarbar.

5 – Zielony z Małego Śnieżnika w kierunku Trójmorskiego Wierchu

Długość: 2km

Deniwelacja: 250m

Trudność: Łatwy, miejscami b. trudny

Opis: Coś jak początek zjazdu z Czarnej. Wpierw miejsca gdzie jedzie się poprzez rozsypane skały wielkości telewizorów – da się wszystkie przejechać. Ciężko nie urwać przerzutki 🙂 albo przynajmniej nie skrzywić haka. Potem singiel i flow 🙂

6 – Zielony z Trójmorskiego Wierchu

Długość: 1,5km

Deniwelacja: 200m

Trudność: Łatwy, Szybki

Opis: Flow, Flow, Szybko, Flow Flow, muldy, korzenie do skakania, Flow, cudo, Flow :). 50 km/h nie jest trudne do osiągnięcia 🙂

7 – Niebieski / zielony z Podbbelky

Długość: 1,5km

Deniwelacja: 200m

Trudność: Łatwy

8 – Bikeparki w Dolni Morava oraz  Czarnej Górze

Opisy można znaleźć gdzie indziej 🙂

Czarna Góra

Dolni Morava

 

2 komentarze dla “Śnieżnik – tips and trips”

  1. Jeszcze raz dzięki za to opracowanie. Bardzo się przydało.
    Jedna mała korekta z mojej strony : powrót z Trójmorskiego Wierchu na mapie oznaczony niebieskim i czerwonym dla biegówek w rzeczywistości jest żółty i dochodzi do czerwonego po ściance.

Dodaj komentarz

Czytaj także

Artyści od brudnej roboty

6 września, 2019 / Masko Patol

Ubezpieczenia czyli po-jebłowy sponsoring

3 października, 2019 / Krolik